Co ciekawego wydarzyło się na boiskach skoczowskiej A-klasy w 11. kolejce? Poszczególne rozstrzygnięcia komentuje Edward Kokoszka, szkoleniowiec piłkarzy LKS-u Kończyce Małe.
Duży wpływ na wynik naszego meczu w Pielgrzymowicach miała nasza nieskuteczność. W pierwszej połowie prowadziliśmy i stwarzaliśmy sobie sytuacje, których aż wstyd było nie wykorzystywać. Strażak to ostatni zespół w tabeli, ale powiem szczerze, że niejednemu zespołowi jeszcze punkty w tej lidze odbierze. Z tego względu przyjmuję ten remis. I choć nie jestem zadowolony, bo wygrać powinniśmy, to ekipa z Pielgrzymowic jeszcze pokaże na co ją stać, przede wszystkim, gdy będzie gospodarzem.
– W Zebrzydowicach duża niespodzianka, bo beniaminek zdołał wygrać z zespołem, który dotychczas punkty regularnie zdobywał. Po naszym meczu ze Spójnią myślałem, że ta drużyna już do końca wygra wszystko. Stało się inaczej, ale taka właśnie jest piłka.
Z tego, co widziałem Morcinkowi jednak udało się „poskładać” zespół na A-klasę po spadku. Gra ten zespół coraz bardziej solidną piłkę. O Beskidzie zbyt wiele powiedzieć nie mogę, starciem z tą drużyną dopiero przed nami.
Beniaminek z Ochab jest bardzo „pazerny” na wygrywanie. Widać wyraźnie, że młodzieży zależy na uzyskiwaniu jak najlepszych wyników. I nieźle to wygląda. Na pewno wpływ na takie rezultaty ma osoba trenera, który potrafi zawodników odpowiednio poustawiać.
Wisła Strumień to zespół mocny i mówię to mimo tego, że zdołaliśmy z nim rywalizować, jak równy z równym i nawet byliśmy bliżej wygranej. Niektórzy piłkarze Wisły grali w wyższych ligach i to się przekłada na rozgrywki a-klasowe. Żadną więc niespodzianką nie jest pokonanie ekipy z Goleszowa. Wisła to jeden z głównych kandydatów do awansu.
Jedną z najpewniej grających drużyn w całej lidze jest Błyskawica Drogomyśl. To zespół poukładany, potrafiący rozgrywać akcje „od tyłu”. Pewniaków nie ma oczywiście w piłce, ale upatruję w Błyskawicy zespół, który może awansować.
Doświadczoną drużynę mają za to w Kończycach Wielkich. Wysoka wygrana nad Olzą nie zaskakuje, bo Błyskawica zwłaszcza u siebie prezentuje się pewnie w wielu spotkaniach.
Dzieki Portalowi www.sportowebeskidy.pl